DIY - Lisia kita - brelok na torebkę

  


Witajcie kupiłam kiedyś  w lumpeksie malutki kawałek futerka w celu zrobienia lisiej kitki. Dzisiaj mi się o niej przypomniało! Futerko złożyłam na pół, wyrównałam po bokach, skleiłam klejem wikol do drewna (najlepszy klej, jest u mnie obecny od zawsze, wszystko nim się sklei :) Potem doszyłam igłą i nitką łańcuszek i kółeczko. Gotowe! Lisia kitka już sobie wisi na torebce:)



Pozdrawiam i udanego dnia życzę!

Komentarze

  1. o tak. wikol jest świetny do wszystkiego :)
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ciekawy pomysł, super efekt:). A wikol jest niezawodny, i jeszcze magic równie potrzebny! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. No Aga fajnie ,że dałaś namiar na bloga. Naprawdę fajnie rzeczy sobie tworzysz:). Szczególnie przypadł mi do gustu dywanik i wianek z koszulek. Rewelacyjny pomysł.Szkoda, że nie mam tyle czasu...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, że zajrzałaś na bloga. Zapraszam częściej:)

      Usuń
  4. A skąd torebka?
    Bo szukam podobnej:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale czad! tak prostego DIY jeszcze nie widziałam :D

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Formularz kontaktowy

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *