Top 5 - Co warto zobaczyć w Pekinie (Beijing)?

Sukienka z wiszącymi rogami w ślimaki "paisley" 

Tym razem pojawił się wpis podróżniczy, postanowiłam krótko opisać co można zobaczyć w Pekinie, oczywiście ciekawych miejsc jest tam mnóstwo ale te mi utkwiły najbardziej w pamięci.

Miejsce numer 1. Zakazane Miasto 
Miasto w mieście przez wieki odizolowane od świata zewnętrznego. To tak naprawdę kompleks pałacowy skrywający wiele bram, pałaców i ogrodów. Otoczony murem warownym i szeroką fosą. Dlaczego zakazane? Historia tego miasta sięga XV wieku gdy cesarz z dynastii Ming kazał wybudować kompleks pałacowy miało być na bogato, a zwykli ludzie nie mieli do niego dostępu przez ponad 500 lat. Wszystko co było jemu potrzebne było w zasięgu jego ręki i pod kontrolą. Najważniejsza część zakazanego miasta to pawilon z Salą Tronową tutaj odbywały się najważniejsze uroczystości cesarza jak urodziny, koronacje, nominacje wojskowych przywódców. Jak się minie budynki pałacowe, w których urzędował cesarz zaczyna się część prywatna i mniej oficjalna, w której zamieszkiwały kochanki cesarza, administracja, tam znajdowała się biblioteka, piękne ogrody i świątynie.
Miejsce numer 2. Plac Tiananman (Plac Niebiańskiego Spokoju)
Jest to największy publiczny plac na świecie, faktycznie jest ogromny i był świadkiem wielu wydarzeń historycznych. To właśnie tutaj Mao obwieścił powstanie Chińskiej Republiki Ludowej, a 40 lat później na tym placu stłumiono strajki studentów w 1989 roku.  
Miejsce numer 3. Świątynia Nieba (Pawilon Modlitwy o Urodzaj)
Miejsce najbardziej znane z pocztówek i programów podróżniczych o Pekinie jakie widziałam w telewizji. Tutaj cesarze dynastii Ming i Qing prowadzili coroczne modlitwy o dobre zbiory. Niebieskie dachówki symbolizują niebo, a sama świątynia mierzy 38 metrów wysokości i 32 metry szerokości, wykonana jest w całości z drewna, bez belek poprzecznych i bez gwoździ.
Miejsce numer 4. Hutongi czyli tradycyjne miasto w Pekinie
Stare dzielnice Pekinu o niskiej zabudowie, tak mieszkali rdzenni mieszkańcy od czasów dynastii Ming, zanim władze przesiedlili ich do wielkich blokowisk. W tym miejscu miałam przyjemność jeździć rikszą i zobaczyć jak żyją Chińczycy.
Miejsce numer 5. Pałac Letni
Teraz pora na małą ucieczkę poza Pekin do Pałacu Letniego gdzie rezydował cesarz gdy w Pekinie panowało lato i upały. Nazwa może być nieco myląca, nie jest to jeden budynek tylko ogromny kompleks pałacowy położony nad jeziorem, wokół jest mnóstwo parków i przepięknych alejek. Najbardziej charakterystyczną osobą, która zasłużyła się dla tego kompleksu pałacowego jest cesarzowa Cixi, która była bardzo rozrzutna i przepuściła nie małe pieniądze na rozbudowę kompleksu między innymi na łódź z marmuru. Na zachwyt zasługują piękne długie zdobione i zadaszone korytarze, przy sklepieniu były przecudowne malowidła.
Na zwiedzanie Zakazanego Miasta i centrum Pekinu ubrałam się w sukienkę uszytą z miłej i miękkiej dzianiny w ślimaki "paisley". Sukienkę uszyłam z wykroju Burda 03/2015 model 120.
Te dwa zdjęcia zrobione zostały na terenie Zakazanego Miasta, precyzyjne ornamenty na ścianach i przepiękne ogrody zrobiły na mnie wrażenie.
Sukienka okazała się bardzo wygodna choć mam niedosyt i chciałabym aby wiszące rogi były jeszcze większe, jak te w tej spódnicy. Kusi mnie żeby jeszcze skorzystać z tego wykroju, bo góra sukienki bardzo łatwo się szyła. Dekolt ma ładny kształt i od razu dobrze leżał i nie przysporzył mi tyle problemów co TEN.  
Sukienka -Dalwi//Buty-Lasocki
Do uszycia sukienki wykorzystałam wykrój z Burdy 03/2015 model 120. Góra tej sukienki jest grzeczna i klasyczna, ma krótkie raglanowe rękawy i niewielki dekolt w szpic. Natomiast jej dół jest zwiewny i asymetryczny dzięki skrojonym z całości dodatkowym klinom, które dodają objętości spódnicy.
Pozdrawiam Agnieszka 🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼

Komentarze

  1. To taka podróż o której można opowiadać bez końca. Fajnie jest pokazać fotografie i powiedzieć a tą sukienkę w której zwiedzałam Pekin uszyłam sobie sama moje kochane...:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ekstra sukienka. <3 To musiała być niezapomniana podróż. ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ciekawa sukienka, ciekawy fason. Pięknie w niej wyglądasz Agnieszko. Zdjęcia z Pekinu - niesamowite :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Sukienka super, a podróży zazdroszczę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. this post is so lovely and the pics are so mesmerizing...as always!

    OdpowiedzUsuń
  6. Chiny moje marzenie do spełnienia , a sukienka urocza :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Super sukienki, pasują Ci :-) Dzięki za pokazanie ciekawych odległych miejsc. Tam pewnie nie zajrzę, ale niedawno odwiedziłam Jeziorko Szmaragdowe, skoro je w zeszłym roku pokazywałaś na blogu :-) Trochę bliżej niż Chiny :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Przepiękne zdjęcia. Marzy mi się podróż do Chin, może kiedyś ją spełnię.
    Buziaki ;*

    OdpowiedzUsuń
  9. Cześć,
    Ale ciekawe! Nie sądziłam, że sukienka z takim dołem może tak ciekawie wyglądać :D ale mega!
    Pozdrawiam,
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
  10. Taka podróż to musiała być niesamowita przygoda! Ja się jeszcze poza Europę nie zapuściłam... ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Pozdrawiam serdecznie.Sukienka śliczna.PIĘKNE zdjęcia z wycieczki,będzie co wspominać.
    Powrót do naszej rzeczywistości nie będzie łatwy.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Formularz kontaktowy

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *