Lniana sukienka na szelkach

Inna odsłona lnianego fartuszka

Do uszycia tej sukienki zainspirowała mnie japońska moda na lnianą odzież, tam królują między innymi sukienki na cienkich ramiączkach, wyglądające bardziej jak fartuszek kuchenny.
Przód sukienki w kształcie prostokąta doszyłam do spódnicy, niestety bardzo brzydko się on układał i musiałam go zmodyfikować.
Po zrobieniu dwóch zaszewek, przód zaczął mi się ładnie układać. Na koniec doszyłam szelki i z tyłu zawiązałam kokardkę. 
Do tej sielskiej sesji założyłam koronkową bluzkę i naszyjnik z muszelką, który sama zrobiłam.
Do całej stylizacji idealnie mi pasował koszyk, który pożyczyłam od mojej mamy. 
Tył sukienki mi się najbardziej podoba, ta podwójnie marszczona guma w spódnicy i szelki robią całą robotę.
Jeśli chodzi o sam len jest on bardzo na czasie, kilka rzeczy już z niego uszyłam na przykład tą bluzkę i te spodnie. Choć jest to tkanina, która się mega gniecie, to i tak zawsze mi się trafił len dobry jakościowo i sztywny. Wówczas po wypraniu i odwirowaniu, strzepuję go i wieszam na suszarce, wtedy mam pewność, że zagniecenia będą minimalne.
Zbliżenie na tył sukienki a także na moje naszyjniki. Sama je zrobiłam i są dostępne w moim sklepie i na Etsy.
Sukienka-Dalwi//Buty-Zara//Naszyjnik-Dalwi Shop i na Etsy
Pozdrawiam Agnieszka i życzę miłego dnia!

Komentarze

  1. Ależ mi się podoba ta waliza :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Sukienka jest przepiękna, bardzo w moim stylu <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Ślicznie to wygląda i jest bardzo praktyczne , jedna sukienka kilka bluzeczek i można zdobywać świat:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Podoba mi się ta sukienka ;> Dobre tło do stylizacji dobrałaś ;)

    https://daruciaa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Sama stylizacja robi wrażenie jak również dodatki/

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękna ta sukienka. Podziwiam, ze potrafisz tworzyć takie cuda :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Cześć,
    Pięknie wyglądasz! :D Szkoda tylko, że już jest za zimno, żeby w takiej sukience chodzić :(
    Pozdrawia,
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
  8. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  9. Jeju, jaka piękna stylizacja! Dodatkowo jest jeszcze piękniejsza, bo w większości samodzielnie wykonana. Sukienka śliczna, ale dla mnie najpiękniejsze są te urocze naszyjniki! <3

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękne zdjęcia i spódnica.Naszyjnik bardzo ładny,odwiedziłam Twój sklep,robisz wspaniałe prace.
    Podziwiam,życzę sukcesów i dużo pomysłów,pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  11. Super jest taka sukieneczka. Sama się nad taką zastanawiam, przypomina mi szkolne czasy, miałam podobną. Twoja wyszła pięknie.

    OdpowiedzUsuń
  12. super zdjęcia i świetna sukienka! :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Twoja sukienka kojarzy mi się trochę z "Anią z Zielonego Wzgórza", którą uwielbiam. <3

    OdpowiedzUsuń
  14. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Formularz kontaktowy

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *