Mój "Eclectic home" zapraszam do zwiedzania


Urządzanie wnętrz styl eklektyczny

Długo się zastanawiałam w jakim stylu urządziłam swoje wnętrze? Myślę, że będzie to styl eklektyczny, czyli pomieszanie z poplątaniem. Styl eklektyczny nie posiada granic ani narzuconych z góry założeń (czyli pasuje do mnie, tak jak u mnie, co mi się podoba to kupuję). Dwa wnętrza urządzone w tym stylu mogą być do siebie zupełnie nie podobne. 
W moim wnętrzu znajdzie się trochę stylu rustykalnego (czytaj wiejskiego), jasne kolory, naturalne materiały drewno, kamień, kwiaty, ludowe wzory, koronkowe serwetki, miękkie koce czy baranie skóry. Na zdjęciach możecie zauważyć, że lubię drewniane stołki jako kwietniki, do tego ta drewniana drabinka oparta o ścianę, z serwetą przewieszoną przez szczebelki nadają romantycznego rustykalnego stylu...
Jest u mnie też styl art deco czyli trochę złota i obłych form. W stylistyce art deco zasadniczą rolę odgrywa geometria, dominują tutaj formy graniaste, tapicerowane, pikowane meble i pozłacane detale. W tym stylu na pewno będzie kryształowy żyrandol, lampa z abażurem w kształcie parasola i najważniejszy złoty stół (który tak nie wyglądał, na początku był czarny ale ja go przemalowałam sprejem na złoto).
Kolejny styl to vintage, czyli połączenie staroci i mebli z drugiej ręki. Ja bardzo często kupuję stare meble lub dekoracje na portalach aukcyjnych i naprawdę można trafić na mega perełki. Staroci u mnie pod dostatkiem na pierwszy rzut idą meble, stara drewniana komoda pod telewizor, obrazy albo stół z krzesłami, którego tutaj nie widać moje wnętrze jest przepełnione antykami, bardzo je lubię.

Nawet w dizajnie moda zatacza koło, od pewnego czasu lubuję się w porcelanie, tak, tak wszystkie "skorupy" się pochowało, a teraz je się spowrotem wystawia. Jednak w nieco innej formie i układzie, zestawia się je kolorystycznie i stawia grupowo w jednym miejscu.
Na półkach, które sama odmalowałam różową i złotą farbą ustawiłam piękny fajans z holenderskiej fabryki porcelany w mieście Delft. Jeśli gdzieś na Allegro przemknie Wam malowany wazon w niebieskie wzory lub z motywem wiatraka to prawdopodobnie będzie to Delft. 
Po sąsiedzku z Delftem stoi sobie nasz serwis z czasów PRL, przecudny kawowy komplet z fabryki porcelany Włocławek. Półka przed malowaniem była ciemna ja trochę zaszalałam i zamieniłam ją w piękny róż, ze złotymi dodatkami. 
Bardzo mi się podoba ściana z obrazami i półkami na nich ustawiłam piękne dekoracje, jak porcelanowe rybki albo obrazki, a retro telefon na szafce RTV, wcale nie jest taki retro tylko współczesny ;) i działa!
Staram się trzymać trzech przewodnich kolorów jest to złoty, różowy, zielony i czwarty niebieski w dodatkach. Złoto im bardziej się świeci tym bardziej pomieszczenie robi się eleganckie i nawet te rustykalne dodatki pasują.
Pozdrawiam Agnieszka

Komentarze

Prześlij komentarz

Formularz kontaktowy

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *